KLUB MIŁOŚNIKÓW AUSTRALII I OCEANII w Bydgoszczy  

Strefy czasowe w Australii

Drukuj
(6 głosów, średnia ocena 5.00 na 5)
Australia jest bardzo dużym kontynentem, czego konsekwencją jest konieczność podziału kraju na wiele stref czasowych. Podział ten jest dość skomplikowany. W niniejszym artykule postaram się troszkę ten temat przybliżyć.

Strefy czasowe w AustraliiObecnie w Australii są używane trzy podstawowe strefy czasowe:
  • WST (Western Standard Time - czas zachodni) - UTC+8:00, obejmuje stan: Australia Zachodnia (WA),
  • CST (Central Standard Time - czas centralny) - UTC+9:30, obejmuje stany: Australia Południowa (SA) oraz Terytorium Północne (NT),
  • EST (Eastern Standard Time - czas wschodni) - UTC+10:00, obejmuje stany: Nowa Południowa Walia (NSW), Australijskie Terytorium Stołeczne (ACT), Wiktoria (VIC), Tasmania (TAS) oraz Queensland (QLD).

Na razie nie wydaje się to zbyt skomplikowane. Jednak trzeba pamiętać o tym, że Australia jest nie tylko "szeroka", ale również "wysoka". Skutkiem tego, jest jej położenie w dwóch strefach klimatycznych: dzielącej rok na 4 pory (stany południowe), oraz strefie zwrotnikowej, w której pory roku związane są z porą suchą i deszczową (stany północne). Poza różnicami w klimacie, ma to również wpływ na różnice w czasie tzw. "światła dziennego", czyli oświetlenia danego terenu przez słońce. W strefie zwrotnikowej przez cały rok, czas "światła dziennego" jest dużo mniej zróżnicowany niż w strefie południowej, w której różnice długości dnia pomiędzy latem a zimą są znaczne.

Tak samo jak rządy w wielu krajach na świecie (w tym i w Polsce), także i rząd Australii, wprowadził na terenach o dużym zróżnicowaniu "światła dziennego", tzw. standard time (czas zimowy) i daylight saving time (czas letni). Powodów wprowadzenia takiego podziału jest wiele. Specjaliści z wielu dziedzin nadal spierają się, czy jest to dobre rozwiązanie i czy ma zły lub dobry wpływ na ludność i gospodarkę na danym terenie. Nie jest moim celem włączać się w tą dyskusję, jednak pozostaje stwierdzić fakt, że chyba przeważają argumenty na tak, bo ten mechanizm jest stosowany na świecie, pomimo swojej uciążliwości dla wszystkich, w dniach,w których zmiana ta jest dokonywana. Szczególnie dokuczliwe jest to dla wszystkich, którzy wtedy są w podróży.

Proces zmiany czasu polega na przesunięciu zegarków o jedną godzinę:
  • w przód - podczas przechodzenia z zimowego na letni (w ostatnią niedzielę października),
  • w tył - podczas przechodzenia z letniego na zimowy (w ostatnią niedzielę marca).

Tak, nie ma tutaj pomyłki. Należy pamiętać że na półkuli południowej pory roku są odwrotnie niż na północnej, czyli gdy u nas jest lato, tam jest zima i odwrotnie. Dlatego też przejście na czas letni jest naszą jesienią, a na czas zimowy naszą wiosną.

Podstawowym czasem, zgodnym ze strefami czasowymi podanymi na początku tego artykułu, jest czas zimowy. Operacja zmiany czasu, jak już wspomniałem, obejmuje tylko stany południowe (Nowa Południowa Walia, Australijskie Terytorium Stołeczne, Wiktoria, Australia Południowa i Tasmania). Stany północne (Queensland i Terytorium Północne) przez cały rok mają ten sam czas. Zmiana czasu w Australii Zachodniej na razie jest w fazie eksperymentu.

Zrobiło się już trochę bardziej skomplikowanie. Aby jeszcze trochę bardziej zagmatwać, szczególnie osobom, które w Polsce, utrzymują kontakt z rodziną lub znajomymi w Australii poprzez czaty internetowe lub telefon, należy przypomnieć, że pojawia się jeszcze jeden istotny problem. W chwili gdy w Australii czas przesuwa się do przodu, u nas (na półkuli północnej), przesuwa się do tyłu, a gdy u nich do tyłu to u nas do przodu. Czyli za każdym razem przy takiej zmianie czasu, między naszymi krajami pojawia się przesunięcie o 2 godziny. Ale nie ma tak dobrze, to nie wszystko. Na Tasmanii także dokonuje się zmiany czasu, jednak przejście z czasu zimowego na letni nie odbywa się w ostatnią, ale w pierwszą niedzielę października.

Konia z rzędem dla tego, kto to wszystko spamięta. Ale jakoś trzeba sobie z tym poradzić. Dlatego poniżej zamieściłem tabelkę, w której rozpisany jest ten cały bałagan dla Australii i dla Polski.

Czas UTC podany w tabeli, jest to "Universal Time Clock" ("czas uniwersalny"), dawniej znany pod nazwą GMT ("Greenwich Mean Time", czyli tzw. "czasem Geenwich"). Określa on czas obowiązujący na południku zerowym. Czyli zapis UTC+09:30 oznacza, że w danym miejscu czas o 9,5 godziny wyprzedza czas obowiązujący na południku zerowym.

 STAN od ostatniej niedzieli października
do ostatniej niedzieli marca
od ostatniej niedzieli marca
do ostatniej niedzieli października
Standard time
(czas zimowy)
Daylight saving time
(czas letni)
 Australia Zachodnia (WA)  UTC+08:00  UTC+09:00
 Terytorium Północne (NT)  UTC+09:30
 Australia Południowa (SA)  UTC+09:30  UTC+10:30
 Queensland (QLD)  UTC+10:00
 Nowa Południowa Walia (NSW)  UTC+10:00  UTC+11:00
 Terytorium Stołeczne (ACT)  UTC+10:00  UTC+11:00
 Wiktoria (VIC)  UTC+10:00  UTC+11:00
 Tasmania (TAS) *)
 UTC+10:00  UTC+11:00
  Daylight saving time
(czas letni)
Standard time
(czas zimowy)
 Polska
 UTC+02:00  UTC+01:00

*) - na Tasmanii - czas letni od pierwszej niedzieli października, czas zimowy do pierwszej niedzieli października

Według powyższej tabeli widać, że w okresie od października do marca, różnica czasu między Polską a większością australijskich stanów wynosi 10 godzin, w pozostałym okresie wynosi 8 godzin.

Mam nadzieję, że w udało mi się rozwikłać większość zawiłości stref czasowych w Australii.

Mariusz Boroński